Warto posiadać ze sobą aparat zapasowy w razie awarii głównego. Ja zabieram ze sobą kultową Nokię N8, która swego czasu była najlpeszym smartfonem fotograficznym. Przydatna może być równiez szmatka z miękkiego materiału do przetrzenia obiektywu, gdy zaparuje lub zakurzy się. Kolejną ważną rzeczą, zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych jest statyw. Niestety większość telefonów nie posiada sprzętowej stabilizacji obrazu, przez co gdy fotografujemy w ciemnych pomieszczeniach bez lampy, zdjęcia wychodzą poruszone. W zasadzie jeśli ktoś się uprze może użyć trybu „Sport”, jednak jakość tych zdjęć będzie raczej słaba. Polecam jednak nabyć jakiś mały statyw do naszego smartfona. Ja posiadam mały tripod kulkowy wraz z uchwytem Nokia HH-
23, by wygodnie mocować telefon. Statyw daje nam sporo możliwości i korzyści. Wymienię pokrótce kilka. Przede wszystkim zapominamy o poruszonych zdjęciac

h. Nie musimy już wstrzymywać oddechu za każdym razem gdy naciskamy spust aparatu. Daje to ogromna wygodę, nie mówiąc juz o dobrej jakości zdjęć. Czasem posiadaczom statywu również wychodzą zamazane fotki. Dzieje się tak, gdy poruszamy całym statywem naciskając spust. Ja radze sobie w ten sposób, że ustawiam opóźnienie na 2
sekundy. Dzięki temu zabiegowi nie martwię się zupełnie zamazanymi zdjęciami. Kolejną zaletą tripodu jest możliwość wykonywania timelapsa oraz zdjęć o długim czasie naświetlania. I jeszcze jedna zaleta posiadania takiego urządzenia –możliwość wykonania zdjęcia grupowego wraz z fotografem! 🙂 Jeśli chcesz zacząć przygodę z fotografią komórkową zastanawiasz się pewnie nad wyborem modelu urządzenia. Co prawda w dzisiejszych czasach niemalże każdy smartfon robi średniej jakości zdjęcia, które powinny zadowolić większość ich użytkowników. Jeśli jednak wymagasz czegoś więcej (a ja do takich ludzi się zaliczam) powinniśmy szczególna uwagę zwrócić na kilka kwestii. Po pierwsze ważny jest rodzaj matrycy i jego przesłona. Wielkość matrycy w Mpix nie ma specjalnej wielkości jednak jako minimum polecam 5-
8. Znaczenie jednak ma fizyczna wielkość sensora –
im mniejsze upakowanie pikseli, tym mniej szumów powinniśmy dostrzec na fotkach. Kolejna kwestia to oprogramowanie aparatu –
zwróćmy uwagę na liczbę dostępnych scen, rodzaju ostrzenia oraz możliwości kontroli nad balansem bieli, kompensacją i ISO. Ważna z punktu widzenia fotografa jest szybkość działania. Telefon powinien reagować na polecenia bez opóźnień. Zwróćmy również uwagę na pojemność baterii, bo co nam po świetnym aparacie, którym wykonamy 100 zdjęć zanim padnie. Osobiście polecam Nokię w model
808 PureView (gdyż sam go przetestowałem) oraz Lumię 1020. Nienajgorsze zdjęcia wykonują też urządzenia: