Dom spokojnej starości był w stanie pomieścić kilkadziesiąt kuracjuszy w luksusowych pokojach. Obiekt został gruntownie wyremontowany i przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Pacjenci mieli mieć zapewnioną całodobową opiekę. Niestety interes nie przynosił zysków – było zbyt mało chętnych, by zamieszkać w sanatorium, z tego też powodu obiekt zamknięto.