Obóz letni dla pracowników poczty i ich rodzin. Obiekt wybudowano w latach 70, natomiast zamknięto pod koniec lat 90. Powodem był stan obiektu oraz niedostosowanie do nowych norm. Kroplą, która przelała czarę był poważny wypadek dziewczynki, która musiała być transportowana helikopterem do najbliższego szpitala. Obecnie budynki niszczeją, a firma która była właścicielem obiektu upadła.